Przedstawiamy Wam świadectwo jednego z uczestników rekolekcji dla mężczyzn ,,Stworzony by być jak Ojciec”, które odbyły się w dniach od 28 lutego do 2 marca w Krakowie – Łagiewnikach.
Rekolekcje oparte na Biblii i Dzienniczku św. Faustyny prowadzili: ks. Tomasz Jarzynka i s. Maria Faustyna Ciborowska ISMM.
Odkrywając synostwo i ojcostwo w świetle Bożego miłosierdzia
Rekolekcje dla mężczyzn „Stworzony, by być jak Ojciec” były dla mnie czasem szczególnego doświadczenia Bożej i bratniej obecności. Wśród ciszy, modlitwy i wspólnoty mężczyzn na nowo odkrywałem moje relacje synowskie i ojcowskie. Uświadomiłem sobie moje synostwo z Bogiem Ojcem – to, że jestem Jego umiłowanym synem.
Milczenie – przestrzeń na słuchanie
Jednym z cenniejszych momentów rekolekcji było milczenie. W świecie pełnym bodźców i nieustannego hałasu trudno jest mi znaleźć czas na wsłuchanie się w głos Boga i we własne serce. Czas milczenia stał się dla mnie przestrzenią spotkania – nie tylko z Bogiem, ale i z samym sobą. W ciszy doświadczyłem prawdy, że Bóg mówi najgłośniej, gdy ja przestaję mówić. To w tej ciszy najmocniej dotarło do mnie, że jestem synem Ojca, który pragnie obdarzyć mnie swoją miłością i prowadzić drogą miłosierdzia. To doświadczenie nauczyło mnie, że czas ciszy jest niezbędny, by usłyszeć Boga i siebie samego.
Świadectwa – droga do głębszego poznania Boga
Głębokim przeżyciem były dla mnie świadectwa księdza rekolekcjonisty i siostry Marii Faustyny w czasie konferencji, które wygłaszali, oraz innych uczestników rekolekcji. Świadectwa s. Faustyny z jej relacji z ojcem biologicznym były wyjątkowym poparciem głoszonych w czasie konferencji treści. Ks. Tomasz dzielił się swoim doświadczeniem ojcostwa duchowego. Jego słowa, pełne autentyczności, pokazały mi, że bycie ojcem – czy to biologicznym, czy duchowym – to nieustanna droga wzrastania w miłości i odpowiedzialności. Świadectwa uczestników rekolekcji były głęboko poruszające. Jestem pewien, że to właśnie przestrzeń rekolekcji tylko dla mężczyzn umożliwiła tak szczerą wymianę, również tych bardzo trudnych doświadczeń.
Otwartość, która buduje mnie i wspólnotę
Rekolekcje były dla mnie także wyjątkowe ze względu na otwartość uczestników. Czułem, że każdy z nas przybył na nieprzypadkowo, że Bóg chciał poprowadzić mnie i innych do wzrastania zarówno w roli syna, jak i ojca. Szczerość w rozmowach, gotowość do dzielenia się swoimi doświadczeniami – to wszystko tworzyło przestrzeń, w której poczułem się przyjętym i zrozumianym. Otwartość, której doświadczyłem podczas rekolekcji, miała swoje przedłużenie także poza ich przestrzenią. Nawet krótka rozmowa na peronie dworcowym pokazała mi działanie Bożego miłosierdzia w moim rozmówcy i dała mi okazję do okazania Bożego miłosierdzia wobec niego. Dziękuję Ci, bracie.
W całym rekolekcyjnym doświadczeniu zobaczyłem obraz Ojca Miłosiernego, który przyjmuje mnie i każdego innego człowieka, bez względu na naszą przeszłość, i pragnie, byśmy jako Jego synowie uczyli się tej samej miłości wobec innych i przekładali ją na swoje relacje ojcowskie. Wyjechałem z tych rekolekcji z nową siłą, nowymi przemyśleniami i nowymi planami na przyszłość na mojej drodze Bożego miłosierdzia. Wiem, że droga ta nie jest łatwa, ale z pomocą Boga Ojca wiem też, że jest możliwa. Dziękuję Bogu za ten czas łaski oraz wszystkim, którzy przyczynili się do stworzenia tego wyjątkowego doświadczenia – organizatorom i uczestnikom. To doświadczenie utwierdziło mnie w przekonaniu, jak ważne są takie rekolekcje – czas oddzielenia się od codziennych obowiązków, by usłyszeć Boga i doświadczyć Jego miłości.
Jeśli poszukujesz miejsca, w którym potrzebujesz lub pragniesz doświadczyć bliskości Boga, umocnić swoją wiarę i lepiej zrozumieć swoje powołanie jako syn i ojciec, gorąco zachęcam do udziału w rekolekcjach organizowanych przez Stowarzyszenie Apostołów Bożego Miłosierdzia „Faustinum”. To wyjątkowa okazja i wyjątkowe miejsce, by w atmosferze modlitwy, milczenia i wspólnoty odnaleźć drogę do Boga bogatego w miłosierdzie i uczyć się, jak żyć tym miłosierdziem na co dzień.
Adam, uczestnik rekolekcji